sobota, 29 marca 2014
KREM Z PORA
Ostatnio zakochałam się w Panu Porze ^^
Ten krem jest dla mnie obłędny, delikatny ale nie mdły... cudowny :)
Gorący idealny w zimę, lekko przestudzony teraz na wiosnę. Wart wypróbowania!
Olej rzepakowy z 1-go tłoczenia
3 duże pory
2 duże cebule
1 duży lub 2 małe ziemniaki
niecały litr wody
sól, odrobina gałki muszkatołowej, biały pieprz,
do podania: szczypior, kwaśna śmietana i prażony na suchej patelni słonecznik
Pora kroję na 4 części wzdłuż i bardzo dokładnię byję pod bierzącą wodą. Później kroję go na talarki a obraną cebulę w dość dużą kostkę. W głębokim garnku podsmażam por i cebulę na 2-3 łyżkach oleju - niektóre kawałki mogą się lekko spiec na czarno, to doda smaku). Kroję ziemniaka w drobniutką kostkę i wrzucam do warzyw. Odrazu zalewam gotującą się wodą i doprawiam przyprawami. Gotuję około 20 minut aż ziemniaki zmiękną a por odda cały swój smak do płynu. Blęduję na gładki krem i podaję :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz