sobota, 29 marca 2014

BRUSCHETTA



Bruschetta to włoska przekąska, ale dla mnie to ulubione kanapki z dzieciństwa różniące się tym, że są podane na ciepło. Są tak proste a przy tym tak eleganckie, że najczęściej podaje je z winem - zdarzyło się tej zimy, że jedliśmy je zapijając domowym grzańcem z pomarańczami mmmm... deliziosa!



kilka kromek ulubionego pieczywa (u mnie chleb wiejski z Lidla lub bagietka pełnoziarnista)
oliwa lub olej rzepakowy dobrej jakości 
2-3 ząbki czosnku
2 pomidory (najlepsze są malinówki w lecie; jakość i smak tej przekąski zależy przede wszystkim od pomidorów)
1 mała cebula
kilka listków świeżej bazylii (można zamienić suszoną)
sałata do podania (roszponka, rukola)

Oliwę podgrzewam w malutkim naczyniu razem z rozgniecionym czosnkiem. Gdy poczuję aromat czosnku ściągam oliwę z ognia i za pomocą pędzla smaruję pieczywo, które następnie obsmażam z każdej strony. Do osobnej miski wrzucam pokrojony w kostkę pomidor (obrany ze skórki i bez nasion - jeśli ktoś tak woli, ale ja lubię gdy sok wsiąka w chrupką bruschette), cebulkę w kostkę i poszarpaną bazylię - mieszam i nakładam na gorące kromki. Na wierzch kładę sałatę i gotowe :) Bon Appetit!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz