Strasznie rzadko bywam ostatnio w domu a przez to mam mniej czasu na to by spędzać czas z moim chrześniakiem... Wiec jak tylko mam okazje oprócz rysowania traktorów i robienia rakiet w 3D często bawimy się w kuchni :) On to uwielbia i wszystko chce robić sam a skoro jemu to sprawia przyjemność to i mnie! No i wygłupy kończą się czymś smacznym a to argument jak zawsze najważniejszy :D
280g mąki pszennej
120g cukru (3/4 szklanki)
2 jajka
1 szklanka mleka
4 łyżki oleju
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 garści m&m's
1 tabliczka czekolady (połowa pokrojona w kawałeczki do ciasta na muffinki a druga połowa rozpuszczona jako polewa na wierzch babeczek)
Jajka rozbijam do dużej miski i ucieram z cukrem. Dodaje wszystkie składniki mokre i mieszam łyżką. Następnie wsypuję suche składniki, m&m'sy z czekoladą i mieszam do połączenia. Wylewam ciasto na wysokość 2/3 każdej formy na muffinki i piekę 25-30 minut w temp. 180C. Po wystygnięciu ozdabiam czekoladą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz