Na pewno każdy ma w lodówce jakiś składnik, o którym myśli i nie do końca ma pomysł co z nim zrobić. ja niedawno dostałam od mamy koszyk z jedzonkiem i znalazłam tam puszkę z ciecierzycą. Jadłam ją zawsze na wytrawnie z rukolą wg przepisu Nigelli, ale tym razem miałam ochotę na eksperyment. Usiadłam przy komputerze i szukałam przepisów na ciasto z tej pełnej białka i witamin kuleczki. Ciężko było, ale udało mi się. Wypróbowałam i okazało się ze jest przepyszne a do tego NISKO kaloryczne! kocham takie przepisy ;>
1 puszka ciecierzycy
4 jajka
1 łyżka śmietany 12%, gęstej
1 łyżeczka oliwy z oliwek
skórka otarta z 1 cytryny i sok z cytryny
kropelka aromatu cytrynowego
pół łyżeczki mielonego imbiru
pół szklanki cukru1 łyżeczka proszku do pieczenia
W blenderze miksuję na gładko ciecierzycę z puszki, opłukaną wcześniej z zalewy. Dodaję resztę składników i miksuję chwilkę do połączenia. Masa jest rzadka, przelewam ja na papilotki w formy do muffinów i piekę około 30min w temp 180C aż patyczek po wsadzeniu w babeczkę będzie suchy i nie bd miał śladów surowego ciasta.
Pozostawiam do ostygnięcia i zajadam się bez wyrzutów sumienia ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz