Jakiś czas temu byłam w
MARCH'u we Wrocławiu i jadłam tam sałatkę z zaskakującym
dresingiem z soku pomarańczowego i papryczki chilli. Co prawda
składała się ona z roszponki i orzechów nerkowca ale
pomyślałam, że dobrze będzie komponować się również z
wędzonym kurczakiem. Sos wyszedł podobny jak we wspomnieniu i nadał
ciekawy charakter temu daniu.
- 1 wędzona pierś z kurczaka (może być udko ale jest dosyć tłuste)
- 1 papryczka chilli
- 6 łyżek kukurydzy z puszki
- 1 średnia cebula
- pęk szczypioru
- natka pietruszki/kolendra
- 2 łyżki oliwy z oliwek / oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia
- Sok z połowy pomarańczy
- sól, pieprz czarny
W misce mieszam:
pokrojonego w kostkę kurczaka, papryczkę, kukurydzę, cebulę w
piórka, posiekany szczypior i kolendrę. Robie sos: do małego
słoiczka wlewam oliwę, sok z pomarańczy, dodaję sól i
pieprz. Zamykam słoiczek i energicznie potrząsam. Polewam sosem
sałatke i mieszam. Odstawiam do lodówki na minimum pól
godziny. Gotowe ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz