piątek, 18 stycznia 2013
SOS KURKOWY Z KUSKUSEM
...Otwieram ciężkie drzwi a tuż za nimi czekają łaskoczące moje zmysły węchu, smaku i wzroku skarby...
tak bym opisała moje odwiedziny w hali targowej we Wrocławiu... dziś sentymentalnie. Przeglądałam telefon i znalazłam zdj. tego dania, które zrobiłam pod koniec czerwca. Odwiedziłam mojego najlepszego przyjaciela i miałam ogromna ochotę sprawić mu przyjemność. Jest największym łasuchem jakiego znam i to jemu z największa przyjemnością gotowałam przez ostatni rok... z powodzeniem bądź nie :D
Akurat zaczął się sezon na kurki. Wręcz miejsca targowe uginały się pod ich ilością... ohhh były piękne Do tego kosze ze świeżymi chilli i kuskus na stoisku ze zdrowa żywnością... Wszystko by umilić komuś dzień dobrym obiadem ;d
1 duża pierś z kurczaka
przyprawy: (po 1 łyżce) gotowej przyp. do kurczaka, słodkiej papryki, czosnku staropolskiego
szczypta soli i pieprzu
1 cebula
2 garści świeżych kurek
150 ml śmietanki 30%
polecam dodać 1 kieliszek białego pół wytrawnego wina
około 1,5 szklanki kuskusu (tak dla 2 osób; ekspresowego)
2 łyżki dobrego jakościowo oleju bądź oliwy z oliwek
1/2 dużej papryczki chilli
1/2 puszki zielonego groszku
pęczek pietruszki
sól
Opłukaną i bez tłuszczu pierś kroje w kostkę i nacieram przyprawami. Smażę na łyżce oleju z pokrojona w kostkę cebulą. Dodaję kurki, które chwilkę podsmażam by oddały swój smak. Wlewam kilka łyżek wody i czekam aż kurki będą miękkie. Drewnianą łyżką zeskrobuję patelnie tak by w sosie był cały smak mięsa (idealnie służy do tego wino, które w tym momencie można dodać, wszystko pięknie odchodzi; trzeba chwile pogotować by alkohol odparował a pozostał sam posmak). Na sam koniec dodaje śmietankę, czekam aż się zagotuje i sos gotowy :)
Kuskus przyrządzam wg sposobu na opakowaniu (wsypuje do miseczki, dodaję olej i sól - zalewam wrzątkiem tak by woda wystawała z nad kaszy na około 1/3 palca i przykrywam talerzykiem na 15 minut).
Gdy jest gotowy mieszam z groszkiem, pokrojoną chilli i świeżą pietruszką. Podaję z sosem.
MNIAM!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz